sobota, 29 listopada 2014

O POLSCE W KONTEKŚCIE TEMATÓW WSCHODNICH

Polska graniczy z Rosją

O Polsce rozmawia się ostatnio w kontekście sytuacji na Ukrainie. Prawdopodobnie również dlatego, że Polskę prezentuje się jako mocnego sojusznika Ukrainy - obecnego na Majdanie i aktywnie zabiegającego w Europie o sprzymierzenie się we wspieraniu Ukrainy.

Nie wiem dlaczego ale spora część Europy Zachodniej jest przekonana, że Polska graniczy z Rosją. No tak, mamy Obwód Kaliningradzki czyli odcięty od Rosji kawałek rosyjskiego terenu. Ale mamy również coraz bardziej pro-europejską, a poprzez to mocną i bardziej wiarygodną, strefę buforową. I między innymi dlatego walczymy o Ukrainę.

Zła wiadomość = dobra wiadomość

Choć w mediach temat ukraiński pojawił się o wiele później niż u nas i nie był tak obszernie komentowany (każde wiadomości = Ukraina) w pewnym momencie temat zaczął dotyczyć wszystkich a więc i media musiały go podjąć. Zwłaszcza, że media działają zgodnie z zasadą zła wiadomość = dobra wiadomość.

Mocnym uderzeniem było zatem zestrzelenie samolotu malezyjskiego. O tym już usłyszeli wszyscy. A później - o dziwo - temat nieco przycichł. Nie słychać o polityce Europy prowadzonej wobec Rosi ani o rosyjskiej odpowiedzi w postaci nakładania embarg.

Czy jesteś pewien, że Polska jest w NATO i EU?

Natomiast wiele osób ma już utrwalony obraz ukraińskich zamieszek, rozkawałkowanego samolotu i rosyjskiej agresji. W związku z tym dopytuje się czy Polska czuje się bezpieczna i czy po Ukrainie przyjdzie kolej na nas.

No cóż. W ostatnich 25 latach stworzyliśmy sobie osłonę bezpieczeństwa. Jesteśmy przekonani, że w strukturach NATO ani Unii Europejskiej jesteśmy bezpieczni. Dla nas atak Rosji oznacza atak na całą organizację.

Miejmy tylko nadzieję, że przedstawicie państw mają większą wiedzę niż zwykli obywatele, którzy częstokroć dziwią się nadal, że Polska jest w Unii albo NATO. I, że ci sami przedstawiciele nie podadzą nas Rosji na przystawkę chcąc chronić swoje interesy. Bo jak wiadomo SWOJE INTERESY są zawsze najważniejsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz